sobota, 29 grudnia 2012

choineczka na lnie

Ostatnio staram się dzielnie walczyć z moimi UFOkami (co widać po poprzednich wpisach), ale nie mogłam się powstrzymać i zapisałam się na forumową wymiankę świąteczną.
Skrupulatnie przeszukałam swoje zasoby ze wzorami i wybrałam choineczkę, która najładniej wygląda zrobiona na lnie. 
Przysiadłam, zrobiłam, wypchałam, kupiłam doniczkę i złożyłam.
Całość prezentuje się tak:


A teraz zdradzę Wam tajemnicę :-)
to mój debiut na lnie...i muszę powiedzieć, że zakochałam się w tym materiale...
teraz kusi mnie zrobienie jakiegoś obrazka na lnie - dobrze, że najpierw muszę go kupić
dlatego posłusznie wracam do moich UFOków :-)

sobota, 22 grudnia 2012

Świąt wesołych życzę Wam...!!!



Wesołych świąt! 
Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych świąt! 
A w święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych świąt! 
A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie jak najwięcej
Zwykłego, ludzkiego szczęścia.

niedziela, 2 grudnia 2012

oprawione trio :-)

To pierwszy z moich UFOków, który doczekał się oprawy, mam nadzieję, że z kolejnymi zaległościami pójdzie mi równie sprawnie :-)
Powiem nieskromnie, że efekt końcowy szalenie mi się podoba i nie mogę nacieszyć oczu ich widokiem.
To również pierwsze obrazki, które oddałam w ręce profesjonalnego "oprawiacza", do tej pory zaganiałam męża do tej roboty. 
Za oprawę tych 3 obrazków zapłaciłam niecałe 130 zł, więc chyba całkiem przyzwoicie - a jak z cenami u Was??

Oto moje wymęczone trio w całej krasie 



Achhhhh.....no podoba mi się - nic na to nie poradzę :-)

czwartek, 22 listopada 2012

aneniowa walka z UFOkami - pierwszy sukces!

pierwszy obrazek z moich UFOków zakończony <skacze z radości>
muszę powiedzieć, że jestem z siebie dumna i ta pierwsza ukończona praca dodaje mi skrzydeł 
teraz pora na kolejnego leżakującego dłuższy czas UFOka - jeszcze nie wiem, za którego się wezmę, najprawdopodobniej będą to różyczki...

moja duma i chluba w całej okazałości 


zdradzę Wam jeszcze, że dzisiaj oddałam całe TRIO do oprawy 
i wkrótce pochwalę się efektem końcowym :-)

piątek, 16 listopada 2012

herbaciany i ciasteczkowy RR *5

to już połowa naszych kuchennych RRków
piaty obrazeczek wyszywałam na kanwie Pelasi
obrazki przyjemne, śliczne i kolorowe - całkiem przyjemnie się je wyszywa





w tym momencie nie mam u siebie żadnych kanw z RRami

czwartek, 8 listopada 2012

RR cytruski 4/11

nawet nie będę pisać, jak wielki miałam poślizg z tym obrazkiem, bo wstyd ogromny ... mam nadzieję, że dziewczyny z tego RR mi wybaczą ... 

czwarty obrazek powstał na kanwie Ani


i cała kanwa 


*********************

dziewczyny kochane moje 
ogromnie Wam dziękuje za słowa dopingu pod ostatnim wpisem 
nawet nie wiecie, jaką one mają moc sprawczą :-) 
motywują mnie niesamowicie do kończenia tych moich UFOków


środa, 17 października 2012

aneniowa walka z UFOkami odc.1

dziewczyny zawzięłam się i pomalutku brnę do przodu z tymi moimi UFOkami :-)
na początek wybrałam obrazek, który najdłużej czeka na ukończenie (nawet nie chcę sprawdzać kiedy go zaczęłam) 
i muszę powiedzieć, że nawet sporo mi przybyło - jestem z siebie dumna 
mam nadzieję, że zapał mnie nie opuści i sukcesywnie będę je wykańczała

a teraz dla przypomnienia tyle było kwiatka jak go odłożyłam "na chwilę" hihihi


a tyle mam teraz <jupi>


Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy i doping :-)

piątek, 12 października 2012

aneniowa walka z UFOkami

dziewczyny zawzięłam się i postanowiłam pokończyć moje nieszczęsne UFOki
a muszę przyznać ze wstydem, że trochę ich mam
decyzja zapadła - nie zaczynam nic nowego, póki nie pokończę pozaczynanych prac 
żeby mieć większą  motywację pokażę Wam, nad czym będę pracowała w najbliższej przyszłości

no to pokazuję moją "ścianę wstydu" 
(zdjęcia pokazują pracę na obecnym etapie)

1. różyczki dla kuzynki 

2. SALowe drzewko 

3. SALowy obrazek BN z tamtego roku <wstyd>
4. ostatni kwiatek ze słynnej serii (2 pozostałe mam już zrobione - pokazywałam je tutaj)
5. jest jeszcze obrazek z wiśniowego SALa - ale nawet nie mam fotki bo mam dopiero pół pierwszego obrazka

jak myślicie od czego zaczynam walkę z UFOkami??


oczywiście cały czas pracuję nad RR, chociaż muszę się przyznać, że mam poślizg z RR cytrusowym - no mozolnie mi się go wyszywa i nijak nie mogę tego przezwyciężyć  :-(


poniedziałek, 1 października 2012

herbaciany i ciasteczkowy RR *4

lato się skończyło, a to oznacza, że mam więcej czasu na xxx
musiałam się sprężyc i wyszyć 2 obrazki w RR herbacianym i ciasteczkowym - uwielbiam te wzorki (bardzo przyjemnie się je haftuje)
obrazki powędrowały do kolejnej uczestniczki z poślizgiem, ale mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone....
słoiczek z cukierkami i młynek do kawy powstały na kanwie Agi 

i całe kanwy Agnieszki :-)



środa, 22 sierpnia 2012

anenia w świecie kosmetyków ...

dziewczyny kochane bardzo chciałam Was zaprosić do mojego drugiego miejsca w sieci :-)
kosmetyki zawładnęły mną całkiem niedawno i tak się rozpanoszyły w moim życiu, że postanowiłam tą pasją podzielić się też z Wami. Jeśli lubicie czytać o kosmetykach, oglądać zdjęcia, dzielić się swoimi wrażeniami zapraszam serdecznie:-)
 Będzie mi bardzo miło jeśli zajrzycie, skomentujecie, zostawicie jakieś sugestie i porady :-)

zapraszam zatem tutaj:


piątek, 17 sierpnia 2012

RR cytruski 3/11

kolejny obrazek cytruskowy gotowy ....
bardzo ładne są te obrazki - niesamowicie wyglądają wszystkie 3 razem, ale strasznie ciężko mi się je robi ... sama nie wiem dlaczego hmmm
gotowe cytrynki

i cała kanwa Misiabe

**************
dziękuje, że do mnie zaglądacie...to dla mnie bardzo ważne ....
obiecuję, że niedługo po nadrabiam wszystkie swoje zaległości na Waszych blogach 

pozdrawiam 
anenia

środa, 15 sierpnia 2012

wędrująca książka :-)

wracam pomału do haftowania i blogowania ... okazało się, że lato to nie jest dla mnie odpowiednia pora roku do stawiania xxx - tak strasznie mozolnie mi to szło, że kompletnie nie było co pokazywać :-(

upały się skończyły, a mi wróciła chęć do haftowania jupiiiiii
mam trochę zaległości do nadrobienia, ale mam nadzieję, że dosyć sprawnie mi to pójdzie - trzymajcie kciuki :-)

wczoraj odebrałam przesyłkę od Agatki, a w niej Wędrującą książkę oraz dodatki, które wprowadziły mnie w stan ogólnego szoku .... ale co ja będę Wam pisać, zobaczcie same, co ta szalona kobieta mi przysłała - normalnie nie posiadam się z radości (moim cichym marzeniem jest dorwanie gdzieś gazetki Profilo- niestety u mnie jest to niemożliwe, dlatego z zachwytem oglądam posty dziewczyn na temat tej gazetki) a teraz cieszę me oczy dodatkiem do gazetki - Agatko trafiłaś w 100% bo uwielbiam wzory kwiatowe, mam tylko wrażenie, że to jednak zbyt "wypasiony" dodatek do książki, niemniej jednak cieszę się jak dziecko :-)


wtorek, 19 czerwca 2012

Tusal czerwiec 2012

i kolejny miesiąc za nami ... myślałam, że do końca roku uda mi się zapełnić cały niteczkami, a tymczasem mamy czerwiec a u mnie nawet połowy nie ma ... chyba trzeba przyspieszyć z wyszywaniem hihihi 
tyle mam obecnie

piątek, 15 czerwca 2012

herbaciany RR 3

w trakcie meczów powstała kolejna filiżanka na kanwie Kasi
i takim sposobem obie kanwy mam już gotowe :-)
jeszcze tylko wpis do zeszytu i mogę posyłać dalej


i całość 

*****************
dziękuję za tak liczne komentarze pod ostatnim wpisem 
buźka mi się cieszy jak je czytam :-)

***************

za zaproszenie do zabawy w 11 pytań dziękuję: Judysi, Anulek75, Mysi 
mam nadzieję, że wybaczycie, ale mam tak mało czasu, że zamiast odpowiadać na pytania wolę odwiedzić Wasze blogi i napisać jakiś komentarz :-)

********************
zdradzę jeszcze na koniec, że pracuję nad wiśniowym Salem i kolejna notka będzie właśnie o tym :-)

 

sobota, 9 czerwca 2012

nareszcie mam :-)

i oto "nadejszła wiekopomna chwila" na ścianach w moim mieszkaniu zawisły pierwsze!! oprawione!! moje obrazki :-)
normalnie cieszę się jak dziecko <jupiiiiiiiiiiii>
do tej pory wszystko, co robiłam i oprawiałam (a nie było tego wiele) wędrowało do ludzi :-) hafciki, które zostawiałam dla siebie lądowały w pudełku i czekały cierpliwie, aż nabiorą mocy urzędowej hihihi 
 w końcu zebrałam się i, z nieocenioną  pomocą męża, wymierzyłam ...... a i tak zrobiłam błąd, bo najpierw zmierzyłam rozmiar passepartout, potem zamówiłam ramki i passe, a na końcu wyprałam obrazek, który niestety troszkę się "zbiegł" co niestety widać, ale trudno na razie zostaje tak, jak jest może kiedyś wymienię to passe na odpowiednie ... mam nadzieję, że bogatsza o to doświadczenie kolejne ramki będę zamawiać już po upraniu obrazków ....
no ale dość tej pisaniny czas pokazać moje cudeńka :-)
kawki zostały powieszone w kuchni nad stołem


motylek w kolorze całkiem nie motylkowym hihihi ale był robiony specjalnie w takim brązie, żeby pasował nam do sypialni


no napatrzeć się na nie nie mogę i chyba muszę już pomału myśleć o oprawieniu kolejnych moich pudełkowych hafcików :-)

poniedziałek, 4 czerwca 2012

ciasteczkowy RR 3

ostatnio, aż mnie paluszki swędzą, żeby coś powyszywać :-)
i tym sposobem  powstał 3 obrazek w ciasteczkowym RR
w odróżnieniu od cytrusków te obrazeczki wyszywa się super, aż ciężko się od nich oderwać
tak wygląda filiżanka

a tak cała kanwa organizatorki tego RR


****************
dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze - jesteście kochane

sobota, 2 czerwca 2012

RR cytruski 2/11

jak wspominałam w poprzednim wpisie cytrynka na kanwie Judytki gotowa 
wyszyty obrazek wygląda przepięknie, 
ale te kontury robiło się tragicznie na szczęście to już za mną :-)
no dobrze koniec tego narzekania - bo ostatnio nic innego nie robię tylko marudzę ...
tak prezentuje się gotowa cytrynka 


a tak cała kanwa 


*****************
no i w końcu u mnie się troszkę ruszyło z xxx
nadrabiam zaległości w wyszywaniu i powiem szczerze, że sprawia mi to ogromna radość
chyba taka przymusowa przerwa dobrze mi zrobiła :-)


środa, 30 maja 2012

prezenciki dla Judysi ... i rozliczenie

zanim pokażę, co było wygraną w moim candy, chciałabym Was bardzo bardzo przeprosić za moja nikła frekwencję na blogach - co prawda udaje mi się być w miarę na bieżąco z Waszymi wpisami, ale już niestety nie starcza mi czasu na pozostawienie komentarza, czego bardzo żałuję .... :-(
mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni... już pomalutku wychodzę na prostą i widać światełko w tunelu :-)

**************
teraz małe rozliczenie z moich xxxx

RR cytrusowy - 2 obrazek zrobiony, ale poślę go dopiero w piątek chyba - mam nadzieję, ze Agatka mnie nie "zamorduje" z tego powodu 
RR herbaciany i ciastkowy - jedna z filiżanek już na finiszu, mam nadzieję, ze uda mi się je posłać przed czasem - trzymajcie kciuki hihihi
SAL wiśniowy - niestety nadal nie ruszony, ale żeby nie było, że tak zupełnie nic to już płótno wyciągnęłam z pudełka hihihi i zakupiłam tamborek (najzwyklejszy, plastykowy) bo mam wrażenie że będzie się mi z nim lepiej xxx - pożyjemy zobaczymy

**************
no to teraz czas na to co obiecuje pierwsza część tytułu, czyli pokażę co wysłałam Judysi, jako wygraną w candy
u mnie zdjęcie zbiorcze prezentu - u Judytki można zobaczyć wszystko dokładniej :-)


wtorek, 22 maja 2012

Tusal maj 2012

tak naprawdę nie mam co pokazać w tym miesiącu :-/
nie jestem nawet pewna czy coś dorzuciłam do słoiczka od ostatniego razu, a nawet jeśli tak, to były to tak mikroskopijne ilości, że nie widać tego w słoiczku :-/
tęsknię za moimi hafcikami ale niestety kompletnie nie mam dla nich czasu ... teraz chyba tylko nad RRami będę pracować ... i bardzo się cieszę, że nie zapisywałam się na żadne nowe ufffff



********************
paczuszka z wygrana w moim ostatnim candy poleciała dzisiaj do Judytki 

***************
SAL wiśniowy oczywiście nie ruszony echhhhhh 
ale podglądam postępy u dziewczyn i zazdroszczę

pozdrawiam gorąco 
anenia

czwartek, 10 maja 2012

różyczki po raz drugi i inne takie ...

przestój ostatnio na moim blogu - oj niedobrze, ale niestety nie zanosi się na to, żeby miało to się zmienić w najbliższym czasie :-(
 działka, rower i mąż skutecznie pochłaniają mój wolny czas ... 
w tej chwili oprócz RRów nie robię zupełnie nic ...
 te różyczki, które za chwile pokażę, w takim stanie są już jakiś czas ... i raczej w najbliższym czasie nie przybędzie w nich nowych xxx echhhhh

************************
UWAGA !!! teraz będę się chwalić :-)
otóż dostałam kolejne wyróżnienie - tym razem od misiabe
Sylwuniu kochana bardzo bardzo Ci dziękuję !!! 
wyróżnienie wygląda tak:


powinnam teraz napisać 7 rzeczy o sobie, ale nie będę się powtarzać, bo nic nowego raczej nie wymyślę, a chętnych do poczytania o mnie zapraszam tutaj i tutaj
nominować też nie będę bo uważam że wszystkie blogi, które mam w czytniku zasługują na to wyróżnienie - zatem kto chętny niechaj się częstuje :-)

***************
UWAGA!!! teraz będę marudzić :-(
czy któraś z Was już zaczęła pierwszy obrazek wiśniowego  SALa na lnie .... ja jestem przerażona toż to same kontury - i nie wiem czy podołam - chętnie bym obejrzała już jakieś Wasze odsłony, może by mnie to jakoś zmobilizowało, bo jak na razie to mi ochota przeszła zupełnie buuuuuuuuu o ile na kanwie jeszcze jakoś radzę sobie z konturami, o tyle nie mam pojęcia jak się za to zabrać na lnie hmmmmm

piątek, 4 maja 2012

wyniki ukrytego candy :-)

na początku chciałam Was przeprosić, że tak długo Was przetrzymałam z tymi wynikami...
najpierw urodziny, potem długi weekend, piękna pogoda, działka, otworzony sezon rowerowy i jakoś trudno mi było się do tego zabrać... ale już mam wszystko ogarnięte...
dla niewtajemniczonych dodam, że ogłosiłam małe candy urodzinowe w tym wpisie kto czytał uważnie ten wiedział i się zapisał, a dodam, że niewiele tych osób było, bo tylko 15 :-( 
dobra już nie przedłużam, bo widziałam po statystykach, ze czekałyście na nie...  
nie robiłam tradycyjnego losowania, za to poprosiłam męża, żeby wybrał któryś z poprawnych komentarzy czyli taki, który zawierał słowo słońce
Arek czytał i czytał i czytał, myślał, myślał i myślał i w końcu wybrał .... Judysię

Judysiu gratuluję!!!
 adres mam :-)

czwartek, 26 kwietnia 2012

ciasteczkowy i herbaciany RR #2

właśnie przed chwilą  skończyłam robić kontury w ciasteczkach :-)
obie kanwy mamuski73 już są gotowe - teraz tylko coś napisać w zeszyciku i można szmatki słać dalej  :-)



wiecie co .... ja normalnie gubię się w tych terminach RRów, a biorę udział tylko w 2 hihihi 
chyba normalnie muszę sobie je gdzieś spisać w widocznym miejscu ... 
************
ale muszę się też pochwalić, bo jestem z siebie niezmiernie dumna, dzielnie oparłam się pokusie, na jaką naraziła mnie Pelasia i jej propozycje nowych RRów, a kusiło mnie kilka obrazków oj kusiło i to bardzo 

a teraz zmykam porobić coś innego niż RRy 

pozdrawiam 
anenia

niedziela, 22 kwietnia 2012

Tusal kwiecień 2012

mój słoiczek dopiero dzisiaj bo ... jakoś mi umknął wczorajszy dzień :-/
niteczek trochę przybyło, ponieważ cały czas coś dłubię, co prawda  wizualnie może niezbyt to widać, bo kilka razy słoiczek mi się przewrócił i wszystkie niteczki wylądowały na podłodze, a po ponownym ich włożeniu troszkę je ugniotłam ...
pokazuje zatem słoiczek i zmykam do xxx bo chcę dzisiaj skończyć 2 RR herbaciany i ciastkowy - zostały mi tylko kontury więc wkrótce nowy wpis   



*****************
no muszę to napisać .... po jaką chol......ę blogger wprowadza te zmiany???!!!
jak już się przyzwyczaję do jednego wyglądu to zaraz jest kolejna zmiana <zła>
no trafia mnie ...

piątek, 13 kwietnia 2012

coffee break przedostatni raz :-)

na mojej kawkowej kanwie mam już wszystkie filiżanki <jupiiiiii>
ostatnią kawkę miałyśmy wyszyć sobie same, ale wpadłam na super pomysł i dzięki mojemu przepięknemu wirtualnemu uśmiechowi i przymilaniu się znalazłam chętna na wyszycie ostatniej kawki :-)
i tak dzięki pomocy Renatki mogę cieszyć oczy pięknym obrazkiem 
co prawda, jak większość u mnie, kawki jeszcze nie oprawione ale myślę nad tym intensywnie ;-)
i cała kanwa 


Renatko kochana bardzo bardzo Ci dziękuję

wtorek, 10 kwietnia 2012

RR Cake Time 8

jakiś czas temu i ja otrzymałam swoja kanwę w RR Cake Time 
obrazek wygląda prześlicznie - dziękuję Wam dziewczyny w serce włożone w wyhafcenie mojego obrazka 

jeszcze muszę tylko dorobić środeczek i będę mogła pomyśleć nad oprawą 


czwartek, 5 kwietnia 2012

wiśniowy SAL u Mysii ...

mam zdecydowanie słabą silną wolę, bo jakby było mi mało RRów to jeszcze dokładam sobie wiśniowy SAL echhh no ale same przyznacie, że ciężko obok tak ślicznego obrazka przejść obojętnie...
wszystkich chętnych do wyszywania tego obrazka zapraszam  do Mysii tam znajdziecie wszystkie niezbędne informacje ...
aha i trzymajcie za mnie kciuki bo będzie to mój debiut na płótnie ... 

*****************
i jeszcze jedna mała informacja 
ostatniego dnia kwietnia obchodzę urodziny (nie pytajcie które...)
z tej okazji chciałabym Wam coś podarować 
dlatego wśród osób, które pozostawią pod tym postem komentarz rozlosuje jakąś nagrodę - niech to będzie niespodzianka :-)
ale żeby nie było tak prosto to chciałabym żebyście w ten swój komentarz ładnie i sensownie wplotły słowo słońce 
i jeszcze jedna prośba: proszę o nieinformowanie o tym mini candy na swoich blogach - chciałabym nagrodzić osobę, która u mnie często bywa i  komentuje

*****************
Misiabe dziekuję Ci za pomoc ze wzorem cytrusków, masz wielkie, złote serducho :-) Twoja  pomoc na pewno zostanie nagrodzona :-)

Mysia  moje wirusy już sobie poszły w świat, chociaż długo mnie nie chciały opuścić

  Reala oooo super już się nie mogę doczekać, ale spokojnie poczekałabym ile trzeba, wiem że miałaś młyn w pracy ...
  
Pelasia  dziękuje za wzorek :-)

Burana25 oj haftowanie z ekranu komputera to nie dla mnie; podziwiam Cię że tak potrafisz...

wtorek, 3 kwietnia 2012

RR cytruski 1/11

z lekkim poślizgiem, ale w końcu udało mi się ukończyć moje pomarańczki :-)
mam nadzieję, że wybaczycie mi to niewielkie opóźnienie - przez tą moją chorobę marcową wszystkie moje terminy wzięły w łeb :-(
 ale już dzielnie nadrabiam wszystkie zaległości i mam nadzieję, że będzie mnie więcej na blogu   :-)

tak się prezentują gotowe pomarańcze na kanwie rustico 16 ct 



a teraz muszę się Wam pożalić ...  koszmarnie robi mi się te cytruski,a wszystko przez wzór i jego niewyraźne, rozmyte symbole - muszę się dobrze wpatrywać, żeby określić jaki to symbol  ...
dziewczyny a Wy jak z tym wzorem dajecie radę??
 a może macie jakąś lepszą wersję, jeśli tak poratujcie bidulkę ...

czwartek, 22 marca 2012

Tusal marzec 2012

ooooo kurczaki jak mnie tu dawno nie było :-(
mam nadzieję, że wybaczycie ... od 2 tygodni nie miałam igły w ręku buuuu
najpierw byłam kolejny raz w Warszawie u siostry więc czasu na xxx nie było .... a teraz od poniedziałku dopadło mnie jakieś choróbsko, że ręką nogą nie dam rady ruszyć, a o wyszywaniu nawet nie ma mowy - śpię po całych dniach  :-( mam nadzieję, że do końca tygodnia mi przejdzie...
co prawda z tego powodu w moim TUSALowym słoiczku niewiele przybyło, ale pokazuję, bo oczywiście mam nadzieje na wygraną w tej edycji :-)


nawet sobie nie wyobrażacie jak zmęczyło mnie zrobienie tego wpisu - to się nazywa poświęcenie hihihi 
zmykam do łóżka 
pa

piątek, 9 marca 2012

jestem w połowie :-)

Wasze komentarze tak mnie zachęciły do pracy, że właśnie skończyłam robić gałązki w SALowym drzewku :-)
jeszcze tylko listki i owocki ... i będzie całość hihihi dobrze powiedzieć gorzej zrobić...
pomysł na zagospodarowanie hafciku już mam, ale na razie go nie zdradzę :-p 

a teraz idę coś innego podłubać ... jeszcze nie wiem co.... może różyczki hmmmmm

poniedziałek, 5 marca 2012

wszystko i nic ....

dzisiaj będzie wpis zbiorczy - o kilku pracach ... 
a to dlatego, że okazało się, że tak naprawdę nie mam co pokazać :-(
oczywiście cały czas macham igiełką, ale tu postawię kilka xxx, za chwilę już biorę się za kolejna pracę i takim sposobem niewiele przybywa xxx
no to zaczynamy :-)

dobiegło końca nasze forumowe kawkowe RR (czekam na swoją szmatkę z niecierpliwością) - do zrobienia została ostatnia kawka, ale to każda sama ma sobie dorobić - jedna osoba zrezygnowała na początku zabawy dlatego tak wyszło, ale uważam, że lepiej tak niż jakby miała przetrzymywać kanwy po niewiadomo ile czasu, a tak nasza zabawa przebiegła sprawnie i bez komplikacji ...  zdradzę Wam w tajemnicy, że mam niecny plan co do mojej ostatniej kawki :-) 
a oto ostatnia kawka na kanwie Mysi
i cała kanwa 


zaczęłam też wyszywać pomarańcze w cytrusowym RR 
na razie maja luki bo muszę dokupić brakujące mulinki 
wybrałam kanwę 16 ct rustico 


mozolnie powstaje też drzewko Sal-owe 
troszkę konarów przybyło, ale jeszcze dużo brakuje ... echhhh 

no i na koniec mam już jeden kwiatek w obrazku z różyczkami 


gdybym tylko miała dodatkową parę rąk i wiadro wolnego czasu ;-)
ale nie jest tak źle, bo jak na razie skutecznie powstrzymuje się od zaczynania nowych prac ... trzymajcie kciuki, żeby tak zostało, aż pokończę to co mam teraz zaczęte ...

*****************

Piegucha  co prawda byłam w Warszawie, ale niestety kompletnie nie miałam czasu na zakupy - czego oczywiście bardzo żałuję ...

Charuzianka czekam zatem na pierwsze obrazki na mojej kanwie - na pewno będą śliczne ...


pozdrawiam wiosennie 
anenia 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...