środa, 15 lutego 2012

RR ciasteczkowy *1

oj dłuuuuugo mi zeszło z tym czajniczkiem, a to dlatego ze nie mogłam się zabrać za ten jasny wypełniający kolor; po poprzednim czajniczku, o którym pisałam tutaj, miałam chwilowy przesyt tego koloru, ale w końcu spojrzałam na kalendarz - przeraziłam się że to już połowa lutego i złapałam za igłę 
efekt tego taki, że dzisiaj mogę Wam zaprezentować  czajniczek w pełnej krasie :-)
bardzo się cieszę, że już mam je za sobą, bo teraz mam ambitny plan zabrania się za cytrusowe RR

10 komentarzy:

  1. ogromnie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak, czas to niezły bacik :)
    Wyszło ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Grunt, że wyrobiłaś się w terminie. A czajniczek prześliczny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ ja Ci zazdroszczę tego RR, ech może i sama kiedyś się zbiorę aby te czajniczki wyhafcić ;o)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też jestem tuż przed finiszem i zaraz cytruski.
    Pozdrawiam.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...