niedziela, 18 marca 2018

caffe late postępy i finał :-)

Jak już wspominałam, uwielbiam wzory kuchenne. dlatego moja ściana w kuchni, wolno, ale sukcesywnie się zapełnia. Tym razem padło na wzór w odcieniach brązu, co prawda kolorystyka monotonna, ale za to efekt końcowy bardzo fajny :-) Wzorek skończony jeszcze przed powrotem na bloga, dlatego postępy w jego wyszywaniu pokażę w tym, jednym wpisie. 

No to do dzieła :-) 







I w końcu finał :-) Teraz oczywiście musi poczekać, aż nabiorę ochoty, żeby zanieść go do ramiarza, niestety nie wiem kiedy to nastąpi, bo mój "oprawiacz" jest mi wybitnie nie po drodze  :-/ 

8 komentarzy:

  1. Piękny ten obrazek, idealnie kuchenny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt końcowy jest rewelacyjny!!!Bardzo mi się podoba:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyszło! A w ramie będzie prawdziwe cudo. Ja nie uważam, żeby brąz był monotonny, ma tyle ciepłych odcieni, że ja go osobiście uwielbiam!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haft robi wrażenie! Jakby był trójwymiarowy. Piękny!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny! I ja lubię wzory kuchenne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogromnie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...