będzie dokładnie tak jak się spodziewałam - czyli nie ma szansy, żebym dokończyła hafcik do świat :-(
co prawda trochę podgoniłam obrazek, ale to wciąż za mało....
ustaliłam sobie nowy termin ukończenia domku mam zamiar ostatnie xxx postawić jeszcze w tym roku :-) - zobaczymy co z tego wyjdzie ....
a teraz kolejne odsłona mojego obrazka świątecznego
dla porównania ostatnio było tyle
tempo niezbyt oszałamiające, ale tak to jest jak się robi 5 prac na raz hihihi
A wygląda coraz piękniej!
OdpowiedzUsuńNieźle podgoniłaś! Obrazek będzie cudnie wyglądał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
E.
Oj, na pewno bedzie Ci sie dobrze haftowalo w czasie swiat:) Trzymam kciuki, zeby na sylwestra byl gotowy! A z tymi 5 pracami, hmmm, przeraza mnie to :P
OdpowiedzUsuńSporo przybylo...bedzie troche wolnego to na pewno podgonisz,a jak nie to skonczysz po Nowym Roku...
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem....do wczoraj miałam na tapecie 8 prac (jak głupia ;)), dziś mam 1 słownie jedna i SAL- pewnie w święta trochę dzióbnę.Ale chwalić się nie mam czym.
OdpowiedzUsuńJak na 5 prac to Ty masz naprawdę niezłe tempo :) Obrazek jest bardziej zimowy niż świąteczny więc spokojnie do wiosny może wisieć :)
OdpowiedzUsuń