mój słoiczek dopiero dzisiaj bo ... jakoś mi umknął wczorajszy dzień :-/
niteczek trochę przybyło, ponieważ cały czas coś dłubię, co prawda wizualnie może niezbyt to widać, bo kilka razy słoiczek mi się przewrócił i wszystkie niteczki wylądowały na podłodze, a po ponownym ich włożeniu troszkę je ugniotłam ...
pokazuje zatem słoiczek i zmykam do xxx bo chcę dzisiaj skończyć 2 RR herbaciany i ciastkowy - zostały mi tylko kontury więc wkrótce nowy wpis
*****************
no muszę to napisać .... po jaką chol......ę blogger wprowadza te zmiany???!!!
jak już się przyzwyczaję do jednego wyglądu to zaraz jest kolejna zmiana <zła>
no trafia mnie ...
♫♫°º
OdpowiedzUsuńOlá, amiga!
Passei para visitar seu blog e conhecer o seu trabalho que é muito bonito.
Bom fim de semana!
Beijinhos.
Brasil.
°º✿
º° ✿¸.•°❤
Kochana, mam Twoja kanwę z RR cytrusowym - mmm, dziękuję za przesyłkę :-) Dzisiaj biorę się za wyszywanie kolejnego obrazka :-)
OdpowiedzUsuńMnie też te ciągle zmiany denerwują, no cóż poradzić... ja właśnie dłubie mój koci RR, przydałoby się wziąć za kawusie 12, Ty już swoja wyhafciłaś ;o)
OdpowiedzUsuńW końcu mi się udało do starego wyglądu powrócić,w nowym się totalnie gubiłam:)a w twoim słoiczku kolorowo
OdpowiedzUsuń