i oto "nadejszła wiekopomna chwila" na ścianach w moim mieszkaniu zawisły pierwsze!! oprawione!! moje obrazki :-)
normalnie cieszę się jak dziecko <jupiiiiiiiiiiii>
do tej pory wszystko, co robiłam i oprawiałam (a nie było tego wiele) wędrowało do ludzi :-) hafciki, które zostawiałam dla siebie lądowały w pudełku i czekały cierpliwie, aż nabiorą mocy urzędowej hihihi
w końcu zebrałam się i, z nieocenioną pomocą męża, wymierzyłam ...... a i tak zrobiłam błąd, bo najpierw zmierzyłam rozmiar passepartout, potem zamówiłam ramki i passe, a na końcu wyprałam obrazek, który niestety troszkę się "zbiegł" co niestety widać, ale trudno na razie zostaje tak, jak jest może kiedyś wymienię to passe na odpowiednie ... mam nadzieję, że bogatsza o to doświadczenie kolejne ramki będę zamawiać już po upraniu obrazków ....
no ale dość tej pisaniny czas pokazać moje cudeńka :-)
kawki zostały powieszone w kuchni nad stołem
motylek w kolorze całkiem nie motylkowym hihihi ale był robiony specjalnie w takim brązie, żeby pasował nam do sypialni
no napatrzeć się na nie nie mogę i chyba muszę już pomału myśleć o oprawieniu kolejnych moich pudełkowych hafcików :-)
.png)
Proszę, jakie mieszkanie teraz będzie odmienione:)
OdpowiedzUsuńprześliczne oprawione obrazy!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
rewelacja! też tak chcę... póki co oprawiam i odkładam to, co chcę powiesić, bo ściana czeka, ale najpierw przeprowadzka...
OdpowiedzUsuńmotylek wygląda bajecznie!:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMotyl jest zarąbisty. Może oprawię i ja. Tylko moje są dwa :)
OdpowiedzUsuńOwoc pracy wspaniały i nie dziwię się Twojej radości! Sama kiedyś to przeżywałam, więc gratuluję efektu końcowego!
OdpowiedzUsuńDostały to, na co zasłużyły, są tak piękne że powinny wisieć na ścianach od dawna!!
OdpowiedzUsuńMotylek jest bajeczny!!!!!
Mam ten wzór w moich przepastnych plikach z wzorami, ale dopiero jak zobaczyłam go w ramce, gotowego, dotarło do mnie jaki jest piękny. Muszę sie za niego zabrać!!
Rewelacja, aż brak słów, śliczne obrazki, a na ścianach w tych rameczkach wyglądają bardzo szykownie :)))
OdpowiedzUsuńprezentują się zjawiskowo ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńMotyl wygląda rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńHafciki pięknie oprawione:) Zapraszam do mnie na zabawę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Śliczne hafty a oprawa dopełnia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie do zabawy :)
Pozdrawiam :)
kawka rewelacja, to już pisałam nie raz, ale motyl w tej nowej odsłownie jest po prostu cudny. Nic dodać nic ująć\
OdpowiedzUsuńKochana zapraszam serdecznie do zabawy, szczegóły na moim blogu ;o)
OdpowiedzUsuńSą piękne!
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam ;) 3 moje prace zostały oprawione i aż jedna cieszy moje oczęta :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Tra, la, la.... A cafe latte masz ode mnie :D
OdpowiedzUsuń