sobota, 2 czerwca 2012

RR cytruski 2/11

jak wspominałam w poprzednim wpisie cytrynka na kanwie Judytki gotowa 
wyszyty obrazek wygląda przepięknie, 
ale te kontury robiło się tragicznie na szczęście to już za mną :-)
no dobrze koniec tego narzekania - bo ostatnio nic innego nie robię tylko marudzę ...
tak prezentuje się gotowa cytrynka 


a tak cała kanwa 


*****************
no i w końcu u mnie się troszkę ruszyło z xxx
nadrabiam zaległości w wyszywaniu i powiem szczerze, że sprawia mi to ogromna radość
chyba taka przymusowa przerwa dobrze mi zrobiła :-)


9 komentarzy:

  1. Piękne cytrynki!Masz rację, że jak się trochę od krzyżyków odpocznie, to potem działa się ze zdwojoną siłą.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cytrynki wyszły pięknie a konturów to chyba większość z nas nie lubi wyszywać ale za to efekt końcowy po ich wyszyciu jest oszałamiający

    OdpowiedzUsuń
  3. tez bylam szczesliwa gdy je skonczylam...cytrynka jak i cala kanwa wyglada pieknie...

    OdpowiedzUsuń
  4. cytruski wyglądają uroczo :). czasami przerwa daje nam bardzo dużo wytchnienia a potem mamy chec wyszywac jak szalone ;). ja tez tak miałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za piękną cytrynkę:) Ja też już na szczęście mam ją za sobą i zgadzam się robiło się ją straszne ale na szczęście już za nami;)))
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale smakowicie owocowo u Ciebie ;o)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastycznie żywe kolory, a kontury wyszły Ci bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...