nawet nie będę pisać, jak wielki miałam poślizg z tym obrazkiem, bo wstyd ogromny ... mam nadzieję, że dziewczyny z tego RR mi wybaczą ...
czwarty obrazek powstał na kanwie Ani
i cała kanwa
*********************
dziewczyny kochane moje
ogromnie Wam dziękuje za słowa dopingu pod ostatnim wpisem
nawet nie wiecie, jaką one mają moc sprawczą :-)
motywują mnie niesamowicie do kończenia tych moich UFOków
Och, my wszystkie mamy jakiś poslizg przy tym obrazku :-))) Za to efekt końcowy jaki piekny :-)))
OdpowiedzUsuńprzepiekny hafcik...gratuluje ukonczenia...
OdpowiedzUsuńŚliczne cytrusiki, aż pójdę herbatkę z cytrynką sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie wyglądają te cytrusiki, no i gratuluję ukończenia hafciku:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszły Ci te cytruski:)
OdpowiedzUsuńObrazek wygląda na łatwy i prosty ale nie jest taki wbrew pozorom. Mi w kwiatku niesamowicie się kolorki myliły :d Za to efekt oszałamiający :D Gratuluje!
OdpowiedzUsuńoj, jak przyjemnie popatrzyć na takie orzeźwiające i kolorowe owoce jak za oknem szaro i ponuro...
OdpowiedzUsuńNa pewno wybaczą, bo wygląda pięknie!:)
OdpowiedzUsuńapetyczne niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że uda Ci się ukończyć niedokończone hafty.
Chyba każdą z nas prześladują :)
Cudne soczyste kolory owoców.
Pozdrawiam
bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczności:) Jesteś bardzo zdolna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam