To drzewko to jeden z moich UFOków, teraz sumiennie nad nim pracuję i zawzięcie macham igiełką, bo obiecałam sobie, że jak skończę którąś z zaległych prac, rozpocznę coś nowego. Koniec drzewka zbliża się wielkimi krokami (mam nadzieję) więc w głowie natłok myśl: "co następne" :-)
Moje drzewko już zaowocowało
dla porównania wcześniej było tak
No, piękne :)
OdpowiedzUsuńMoże jakieś kwiaty w nowym hafcie? :)
Ja od jakiegoś czasu też w zawieszeniu , brak weny i checi do xxx ale mam nadzieję ,że taki stan rzeczy minie . Wspaniałe drzewko i życzę Ci wiele takich wspaniałych hafcików.
OdpowiedzUsuńSliczne, takiego jeszcze nie spotkalam wsrod haftowanych wzorow :)
OdpowiedzUsuńJesień pięknie finiszuje, to może warto pomyśleć o lecie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie że się trzymasz postanowienia ;o) To już ciekawa jestem co nowego chcesz zacząć ;o)
OdpowiedzUsuńBrawo za wytrwałość w postanowieniu.
OdpowiedzUsuńDrzewko owocuje jakby co najmniej 20 stopni na plusie było!!! :) Pięknie!!
Pięknie, już ostatnia prosta. Ciekawe co nowego zaczniesz? :)
OdpowiedzUsuń