dzisiaj udało mi się ukończyć kontury przy moim Stefanku :-)
cieszę się że w końcu praca nad nim dobiegła końca - teraz będę mogła z czystym sumieniem zająć się 2 SALami - a potem czymś innym, bo już korci mnie do zrobienia czegoś własnego ...
Stefek wygląda tak
Ale przystojniak z niego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
E.
Piękny Stefanek:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny Stefek!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńprześliczny!
OdpowiedzUsuńGratuluję!!! Jest cudny:)
OdpowiedzUsuńA ja dopiero co zaczęłam Stefka (raczej chyba Stefanię, ze względu na kolory.)
OdpowiedzUsuńMam też smaka na Sal z damami, nawet się zapisałam ale nie dostałam żadnego wzoru i nie bardzo wiem o co chodzi. Baaa założyłam nawet w tym celu bloga. I będe mogła u Ciebie komentować.
Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie się prezentuje ten przystojniak!!!
OdpowiedzUsuńStefanek prezentuje się wyśmienicie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Stefan pierwszorzędny :)
OdpowiedzUsuńŚLICZNIE WYGLĄDA MOTYLEK!
OdpowiedzUsuńPrzepiekny i pelen uroku.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest przepiękny ;o) Cudny kolor ;o)
OdpowiedzUsuńCudny jest ten Stefek, oprawiaj go szybko :)
OdpowiedzUsuńStefek po prostu wymiata :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta ksywka ;) Motyl - cudo, dzieło sztuki!
przystojny ten Stefek
OdpowiedzUsuńi tak dostojnie się prezentuje
pozdrawiam !!!
Cudny Stefek :)
OdpowiedzUsuń