czwartek, 1 lutego 2018

powroty są trudne....

Nawet nie wiem od czego zacząć.... nie było mnie tu niemal 4 lata... powrót na bloga to takie moje noworoczne postanowienie, jak widać kiepsko wyszło, bo wpis pojawia się w lutym zamiast w styczniu. Na swoje usprawiedliwienie muszę powiedzieć, że w styczniu każdą wolną chwilę poświęcałam na krzyżykowanie - i to jest moje drugie postanowienie noworoczne. Tutaj z realizacją na razie idzie całkiem nieźle, bo już baaaardzo mnie ciągnęło do krzyżyków, a kanwy i muliny niemal do mnie krzyczały ;-) 
Przez te 4 lata nieobecności w blogosferze coś tam sobie od czasu do czasu dłubałam na kanwie i pomalutku będę Wam pokazywała efekty mojego lenistwa. A skoro jeszcze mamy zimę, to pokażę Wam urocze bałwanki, które udało mi się skończyć tuż przed Bożym Narodzeniem. Same hafciki są niewielkie i niezwykle urocze :-) Wymyśliłam sobie, że zrobię z nich szarfę i według mnie wyszło całkiem ok :-) 


Na początek zbliżenia na poszczególne bałwanki:


                                                




A teraz pora na całość: 





9 komentarzy:

  1. Super! Piekna galeria, a balwankowe hafciki slodkie. Milo cie znowu widziec. Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, ze znów tu jesteś:) Bałwanki śliczne, a cała ozdoba prezentuje się rewelacyjnie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj, miło Cię widzieć :) Szarfa z bałwankami przecudna i miałaś świetny pomysł.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj z powrotem i tym razem nie znikaj, tylko pokazuj nam swoje piękne prace :) Szarfa z bałwankami bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny pomysł na wyeksponowanie haftu, a widzę jeszcze przepiękny haft z kawą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie takie powroty straszne :) a bałwanki super! cała kolekcja!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna kolekcja bałwanków i fajny pomysł na ich wyeksponowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anetko, czekałam kiedy wrócisz ;)
    Pozdrawiam, Madzieńka z forum ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj! Przerwa w blogowaniu nie krótka, to i prac powstało sporo:)
    U mnie podobnie, choć do bloga póki co nie wracam ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...