no i nadeszła chwila pierwszej odsłony TUSALowego słoiczka :-)
u mnie nawet zrobiło się kolorowo, a to za sprawą RRów - czego kompletnie nie widać na zdjęciu ...
słoiczek ten sam, ozdoby nie zmieniałam z czystego lenistwa <wstyd>
*********************
i kolejna sprawa - mój licznik odwiedzin nieubłaganie zbliża się do okrągłej liczby 20 000
dlatego dla osoby, która jako pierwsza prześle mi zrzut ekranu z liczbą 20 000 dostanie ode mnie upominek
pozdrawiam i życzę owocnego polowania :-)
u mnie podobnie- od początku roku igiełka szybko pracuje :) i trochę nitek wrzuciłam
OdpowiedzUsuńU mnie też niteczek przybywa :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym uzupełnianiu słoiczka:)
OdpowiedzUsuńpierwsze koty za ploty...niteczki w sloiczku juz sa,a do konca roku to i miejsca w sloiczku zabraknie...a co do ozdobienia sloiczka,kto pamieta jak byl przyozdobiony poprzednio...
OdpowiedzUsuńOzdobiony ładnie to po co to zmieniać :) Troszkę niteczek już nazbierałaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no właśnie - ozdoba ładna to i szkoda by było żeby poszła w zapomnienie :P
OdpowiedzUsuńWeszłam o sześć oczek za późno :(
OdpowiedzUsuń