na początku chciałam Was przeprosić, że tak długo Was przetrzymałam z tymi wynikami...
najpierw urodziny, potem długi weekend, piękna pogoda, działka, otworzony sezon rowerowy i jakoś trudno mi było się do tego zabrać... ale już mam wszystko ogarnięte...
dla niewtajemniczonych dodam, że ogłosiłam małe candy urodzinowe w tym wpisie kto czytał uważnie ten wiedział i się zapisał, a dodam, że niewiele tych osób było, bo tylko 15 :-(
dobra już nie przedłużam, bo widziałam po statystykach, ze czekałyście na nie...
nie robiłam tradycyjnego losowania, za to poprosiłam męża, żeby wybrał któryś z poprawnych komentarzy czyli taki, który zawierał słowo słońce
Arek czytał i czytał i czytał, myślał, myślał i myślał i w końcu wybrał .... Judysię
Judysiu gratuluję!!!
adres mam :-)
Gratulacje dla Judysi! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluje:)
OdpowiedzUsuńA ja wiedziałam tylko jakoś nie miałam weny na sensowne użycie słońca:) teraz to już bym wiedziała bo mi bardzo słonecznie po tym majowym weekendzie:)
i ja gratuluje Judysi...
OdpowiedzUsuńGratuluję Judysi ;o)
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńZaglądam spokojnie po powrocie z majóweczki a tu taka niespodzianka;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję za takie cudne wyróżnienie (ogromne podziękowania dla Męża:))
Jeszcze raz dziękuję i gorąco Pozdrawiam:***
hehe rewelacyjne candy! gratuluję zwyciężczyni!!! :)
OdpowiedzUsuń