piątek, 20 maja 2011

filiżanki DIM *3

pomalutku powolutku ale do przodu - nie są to może oszałamiające postępy ale najważniejsze że jakieś są 
zwłaszcza, że robię kilka prac na raz :-)
no i oczywiście musiałam się pomylić no bo jakże by inaczej echhhh i teraz czeka mnie kombinowanie, żeby reszta filiżanek wyszła tak, jak powinna - ale zaparłam się i pruć nie będę
ostatnio filiżanki wyglądały tak 

a dzisiaj jest tyle 


5 komentarzy:

  1. Pięknie się zapowiada obrazek. Jestem pełna uznania, bo wydaje mi się, ze przy czarnej kanwie to by mi oczy wypadły... Czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony :).

    OdpowiedzUsuń
  2. podziwiam zapal i pomysł haftowania na czarnej kanwie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam Cię za ta czarna kanwę ;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hafcik coraz sliczniejszy:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Och czarna kanwa! Zawsze uważałam, że pięknie się prezentuje choć haftowanie na niej łatwe nie jest. Twoje filiżanki są piękne, te żywe kolory idealnie odbijają się na tym ciemnym tle - piękne :) Pozdrawiam serdecznie, życzę wytrwałości i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...