piątek, 1 lipca 2011

filiżanki DIM *4

pamiętacie jeszcze filiżanki?? tak sobie bidulki leżały i leżały i czekały aż się za nie zabiorę ...
w końcu się nad nimi ulitowałam i dziubnęłam troszkę xxx
miałam nadzieję dzisiaj jeszcze troszkę ich porobić, ale do czarnej kanwy słońca troszkę by się przydało za oknem, a dzisiaj niestety szaro, buro i ponuro :-( 
ostatnio filiżanek było tyle

a dzisiaj  jest 

10 komentarzy:

  1. zgadzam się z tobą, że na czarnej kanwie ciężko się haftuje ale już teraz widać super efekt tego koloru. Bardzo śliczne i żywe kolory. czekam na efekt końcowy także nie daj filiżankom dłużej leżeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę znowu przybyło, piękny haft z tego będzie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! Sama nigdy na czarnej kanwie nie haftowałam, ale efekt jaki widzę u Ciebie jest bardzo zachęcający... Kto wie, może kiedyś i ja spróbuję.... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorki przecudne, bez czarnej kanwy na pewno nie byłoby tak ślicznie. Dobrze, że się znów za nie zabrałaś bo warto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja Cię podziwiam za haft na czarnej kanwie, moje oczy nie dają rady! Pięknie te kolorki prezentują się właśnie na tym czarnym, będzie śliczny obrazek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No pewnie,ze pamietam te filizanki i juz sie zastanawialam czy odpuscilas je sobie bo szkoda by bylo:)
    Powstaje sliczny hafcik:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana dzielnie i po troszkę ciągle przybywa, byle do przodu ;o) dziś dostałam kawusie od Ciebie ;o) dziękuje za słodkości ;o*

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowanie efektownie już jest. Jak dzieła dokończysz - będzie rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowite te filiżanki na tym tle :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...